Wpadłeś w długi wobec skarbówki? Nie jesteś pierwszy i nie będziesz ostatni. Ale jeśli prowadzisz firmę i chcesz dalej działać, to nie masz luksusu chowania głowy w piasek. Z urzędem trzeba rozmawiać – najlepiej zanim zrobi to komornik. Im szybciej, tym lepiej.
Już po 25 dniach opóźnienia pojawia się odpowiednia informacja w e-Urzędzie Skarbowym. To taki subtelny sygnał: „Hej, płacisz z opóźnieniem.”
Jeśli dalej nie reagujesz, wchodzi egzekucja administracyjna. Czyli m.in.:
zajęcie konta bankowego,
zajęcie nadpłaty z PIT-u lub VAT-u,
zajęcie wynagrodzenia (jeśli jesteś zatrudniony jako prezes na etacie lub w jednoosobowej działalności).
Komornik skarbowy działa sprawnie. Najpierw blokuje wszystko, co się da, a dopiero potem dostajesz zawiadomienie.
Jeśli środki są niewystarczające albo ich po prostu nie ma, to egzekucja nie przynosi efektu. Ale to nie znaczy, że sprawa umiera. Wręcz przeciwnie – fiskus się nie poddaje:
może zająć kolejne konta,
może sprawdzić współwłasności,
może przyjść do firmy i zabrać sprzęt,
może zablokować certyfikat kwalifikowany i w praktyce sparaliżować działanie spółki.
A jeśli specjalnie chowasz środki, przelewasz je na inne konta albo działasz „na żonę”? Urząd to widzi. Działa na podstawie ordynacji podatkowej i ma uprawnienia, których nie ma zwykły komornik.
Masz prawo złożyć wniosek o rozłożenie na raty, odroczenie terminu płatności albo nawet umorzenie części zobowiązania (np. odsetek). Ale urzędowi trzeba dać coś w zamian: dowód, że chcesz spłacić, że masz plan i że nie kręcisz.
We wniosku trzeba pokazać:
aktualną sytuację finansową (załącz bilans, rachunek zysków i strat, PIT-y),
plan spłaty lub propozycję ugody,
uzasadnienie: dlaczego doszło do zadłużenia, co się zmieniło, jak zamierzasz działać dalej.
Najlepiej, jeśli całość przygotuje doradca lub kancelaria, która wie, co pisze i jak to uargumentować. US nie patrzy na emocje, tylko na dokumenty i cyfry.
Jeśli dług nie jest astronomiczny, a Ty realnie działasz – masz szansę. Zwłaszcza, jeśli pokazujesz, że kontynuujesz działalność, zatrudniasz ludzi i chcesz wyjść na prostą.
Nie czekaj, aż urzędnik zrobi ruch – złóż wniosek zanim komornik zajmie konto. Pamiętaj: urzędnik też często woli plan spłaty niż walkę z fikcyjną firmą, która i tak nic nie ma.
To nadal nie koniec. Możesz zawnioskować o wstrzymanie egzekucji w ramach złożonego wniosku o raty lub odroczenie. Jeśli urzędnik widzi, że masz realną propozycję, często zgadza się na pauzę, zanim zapadnie decyzja.
Trzeba jednak działać szybko, konkretnie i zgodnie z procedurami.
Nie jest łatwo, ale się da. Klucz to proaktywność, dokumentacja i rozsądek. Im szybciej się odezwiesz, tym więcej możliwości. A jeśli nie wiesz, jak to ugryźć – w firmabezdlugow.pl jesteśmy od tego, żeby przygotować wnioski, rozmawiać z urzędem i pomóc Ci stanąć na nogi.
Skarbówka nie zapomina, ale potrafi rozmawiać. O ile najpierw odezwiesz się Ty.
Specjalizujemy się w procedurze umarzania długów, która może być idealnym rozwiązaniem dla Ciebie i Twojej firmy.
Zapraszamy do kontaktu z naszym Biurem Obsługi Klienta od poniedziałku do piątku 08:00 – 16:00.
Jesteśmy do dyspozycji dla Państwa w godzinach pracy Biura Obsługi Klienta.
© 2024 · Firma Bez Długów · Wszelkie prawa zastrzeżone.
Skorzystaj z darmowej konsultacji prawnej!